środa, 26 października 2016

Spadek

Kurcze, tego nie przewidziałam. Serio. Różnym ludziom różne rzeczy się przydarzają, ale przecież nie mnie. Ja siedzę w domu, nie wychodzę i nie wadzę nikomu. I w przenośni i dosłownie. Pomocna też nie jestem. No powiedzmy, że w bardzo ograniczonym zakresie.

poniedziałek, 17 października 2016

Mam marzenie

Mam marzenia. Serio, ja też mam marzenia. To nic, że siedzę zamknięta w czterech ścianach, niejako na własne życzenie. To znaczy, ci co nie mają bladego pojęcia, o czym mowa, mówią, że na własne życzenie. Niech sobie mówią.