Cały
dzień przed komputerem, o ludzie! Ja wiem, naprawdę wiem, że jest
sezon na rozliczenie podatku rocznego, ale jakby termin mija za
prawie dwa miesiące a nie dwa tygodnie. Tymczasem ludzie
powariowali.
Powariowali
całkiem serio. Wszystko chcą na wczoraj. Najgorsze, że nawet
faktury chcą na wczoraj czyli na zeszły rok, bo im kosztów nagle
za mało. Nie wystawiam faktur wstecznie, koniec i kropka.
Rozliczać
się też chcą natychmiast bo naiwnie wierzą, że dostaną zwrot
podatku jeszcze przed świętami. No już to widzę. Nie wiem czy
kasy w urzędach skarbowych wypłacają zwroty czy trzeba na
listonosza czekać, ale nie wierzę, że to się stanie w ciągu
dwóch tygodni, tak dobrze to nie ma. No ale klient nasz pan, ich
pośpiech to mój zysk, więc od komputera praktycznie nie odchodzę.
Chyba skończę z tą księgowością i przerzucę się na grafikę.
Graficy chyba nie mają takich nawałów pracy. Przynajmniej nie mają
takiego brania że wszyscy w jednym czasie czegoś chcą.
Niby
powinnam być zadowolona, bo jakby więcej pracy to więcej kasy,
poza tym w kwietniu na bank będzie masa spóźnialskich, a
spóźnialscy zazwyczaj są nerwowi ale są skłonni więcej
zapłacić. Też dobrze. W kwietniu będę ściemniała jak to ja
jestem zawalona pracą, a raczej nie będę, skoro wszyscy szaleją
teraz. W ogóle to ciekawe czemu tak szaleją, jakaś dziura
budżetowa się robi, na zwroty zabraknie czy co? Do wakacji i tak
większość dostanie co ma dostać.
Efekt
jest taki, że jutro chyba do pracy nie usiądę. Nie ma szans, moje
oczy nie dadzą rady. Nie wiem ile będę musiała spać i ile czasu
żyć bez pracy żeby się zregenerować. Póki co moje oczy są
czerwone jak oczy królika i łzawią jak oczy nastolatki po
nieudanej randce.
Dla
odprężenia popatrzę sobie przez okno, przyjechały nowe modele
mazdy. Ładne są. Mogę patrzeć bez bólu i podziwiać też bez
bólu, nie kupię takiego bo mi niepotrzebny. Marzyć o takim też
nigdy nie będę. A Wy jak chcecie to sobie tu pooglądajcie →
http://anndora.mazda-dealer.pl/modele
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz