To
prawda, że z domu nie wychodzę, ale to nie znaczy, że nie mam
pojęcia o kosmetykach. No bez przesady. Fakt, że nie robię sobie w
domu makijażu. Ale paznokcie owszem.
Powód
jest prosty. Makijażu nie widzę, nie będę cały dzień przed
lustrem siedziała. Ale paznokcie swoje własne to jak najbardziej
widzę. I lubię, jak są ładne.
Na
ogół kupuję lakiery szybkoschnące, bo nie lubię godzinami
czekać, aż mi paznokcie wyschną. Nie lubię też mieć
podrapanych, a na niezaschniętym lakierze odbija się wszystko.
Skąd
mam czas? No przecież nie wychodzę z domu, to gdzie mam go tracić?
Tak bardziej serio, paznokcie robię na ogół, jak oglądam jakiś
film. Mają dużo czasu, żeby sobie spokojnie doschnąć. Bo te
szybko schnące lakiery też jednak potrzebują czasu. Szczególnie,
jak się robi dwie warstwy i jeszcze jakieś ozdoby do tego. A ja
lubię mieć naprawdę ładne paznokcie.
Niejaki
problem mam, a raczej miałam, z lakierami. Niby w dobie internetu
kupić lakier nie jest trudno i faktycznie tak robię, ale nie
zawsze, to co pokazują jako wzór koloru, faktycznie tak wygląda w
rzeczywistości. Ja wiem, że na to składa się dużo, na przykład
rodzaj komputera, monitora, ustawień kolorów, karty graficznej i
tak dalej. Wiem, że sklepy nie wprowadzają celowo w błąd.
Niemniej jednak ustalić kolor tylko na podstawie tego, co widać w
komputerze, nie jest łatwo.
Od
niedawna kupuję lakiery tutaj
→https://www.kochamkosmetyki.pl/pl/c/Paznokcie/523
i
muszę powiedzieć, że trafiam. Nie dość, że kolory są dość
wiernie przedstawione, to jeszcze jakość mnie zadowala, a mnie
zadowolić nie jest łatwo. Znaczy umówmy się, jakbym kupowała
lakiery w obłędnie drogich cenach, to pewnie każdy by mnie
zadowolił. Ale jak nie chcę kupować lakierów w obłędnie drogich
cenach, chcę kupować niedrogie i dobre. Niekoniecznie za kilka
złotych, ale też nie za sto. No i teraz właśnie takie mam. Na
lato jestem gotowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz