wtorek, 28 kwietnia 2015

Terapia

Raczej rzadko kontaktuję się z ludźmi inaczej niż przez internet. Po pierwsze dlatego że ludzie z reala nie mają czasu dla kogoś takiego jak ja. Bo ze mna to nawet pójść się nigdzie nie da, a z kolei oni nie mają ochoty przychodzić do mnie na popołudniową herbatkę bo to nudne.


Inna sprawa, że jak już przyjdą to usiłują mnie leczyć. Dosłownie. Przekonują mnie, że gdybym tylko chciała, to na pewno dałabym radę wyjść z domu. Nie no, jadne, wyjść to bym dała radę, tylko pytanie co dalej. Czy byłabym w stanie wrócić na przykład? Albo w ogóle przejść więcej niż dwa kroki i nie zemdleć? Nie dostać ataku paniki? To wszystko wydaje się takie proste tym, którzy nigdy nie chorowali. Wystarczy chcieć i od razu się jest zdrowym bo przecież wszystko dzieje się w mózgu. Ciekawe czemu w ten sposób nie leczy się schizofrenii albo pedofilii. Też wszystko dzieje się w mózgu. Ale widocznie tamte schorzenia zasługują na szacunek, chociaż jedno z nich jest karalne. Ja na żaden szacunek nie zasługuję, ja mam fanaberie i tyle. No tak jest i koniec.

I jak już się zdarzy, że ktoś z reala przyjdzie do mnie na tę herbatę kawę czy cokolwiek to natychmiast próbuje mnie leczyć. A jako recepty ma naprawdę niezwykłe rozwiązania. Ot takie mieszkania Łódź na przykład. Ponoć są tak fantastycznie zaprojektowane i nawet z tarasami, że z pewnością bym się przemogła, żeby z tych cudów architektonicznych korzystać. Jakoś nikt nie chce pamiętać, że ja nawet na swój balkon nie wychodzę. Ale Łódź to ma być lek na całe zło.


Nie powiem, czasem myślę jakby to było jakbym wyzdrowiała. A potem dociera do mnie, że jest tyle miejsc, w które musiałabym chodzić, bo teraz po prostu trzeba chodzić, żeby być na bieżąco, tyle rzeczy, które musiałabym osobiście załatwiać, wszędzie taki tłok i znieczulica, że ja chyba nie chcę wyzdrowieć. Chyba jednak lepiej mi w tym moim gniazdku. Małe ciasne ale własne i nikt mi tu nie mówi co mam robić żeby być na bieżąco. No Paweł czasem, ale Paweł to... no coś innego to jest. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz